sobota, 20 lutego 2016

Linux - 0 bajtów dostępne mimo, że wolne jest jeszcze wiele GB

Obudziłem się dzisiaj i zauważyłem, że mój serwer nie jest dostępny w sieci.
Podłączyłem więc monitor, zresetowałem i otrzymałem informację, że jeden z dysków jest uszkodzony (badsektory).
Postanowiłem więc skopiować z niego pliki (zanim jeszcze się da) na inny dysk, na którym było jeszcze pozornie dużo miejsca.
Kilka godzin kopiowania później kopiowania otrzymałem jednak komunikat, że jest za mało miejsca.

Dysk docelowy ma pojemność 3TB i jedną partycją ext4.
System raportuje 137GB wolne, ale 0bajtów dostępne

WTF?

Po dłuższym dochodzeniu okazało się, że przyczyna jest prosta i wynika ze standardowego zachowania systemu.

W momencie tworzenia partycji pod linuksem, system automatycznie rezerwuje 5% miejsca na danej partycji dla użytkownika root. W zamyśle jest to potrzebne do poprawnego działania systemu (jeśli użytkownicy zużyją całe miejsce, to nie będzie gdzie zapisywać logów).
Jest to dobre rozwiązanie ale pod warunkiem, że na danej partycji system faktycznie będzie coś zapisywał (zwykle na takiej partycji będzie folder /var).
Jeśli dany wolumen jest używany wyłącznie do przechowywania powiedzmy nagrań z kamer, to nie jest nam ta rezerwa potrzebna.

Jak zwolnić zablokowaną przestrzeń dla użytkowników?

tune2fs -m 0 /dev/sdXY

XY = dokładne namiary na konkretną partycję.

Mam nadzieję, że ta informacja zaoszczędzi komuś pracy.

Pozdrawiam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz